czwartek, 3 września 2015

big step

       Siemanko! Nadszedł wrzesień, przed nami 10 miesięcy, które spędzimy w szkolnej ławce. Dla niektórych będzie to rozpoczęcie nauki w nowej szkole. Wiemy jak ciężko jest przyzwyczaić się do nowego otoczenia. Same przez to przechodziłyśmy, Weronika rok temu, a Natalia obecnie. Super sprawą jest to, że sami sobie możemy w pewnym sensie obrać drogę. Szkoła średnia jest etapem, dzięki któremu wkraczamy w dorosłe życie. Nie jest tak jak w gimnazjum, ponieważ musimy już wiedzieć czego tak naprawdę chcemy od życia. Weronika od zawsze chciała wiązać swoje plany z angielskim, dlatego też poszła do liceum na profil z rozszerzonym angielskim. Natalia wybrała geodezję, ponieważ wydawało jej się to interesujące. Jednak też miała lekkie obawy, ponieważ jest to typowo męska szkoła i zazwyczaj mało dziewcząt chce się tam uczyć. Natomiast największą obawą Weroniki było to, że idzie do szkoły w nowym mieście, w którym nikogo nie zna. Na dzień dzisiejszy możemy powiedzieć, że nasze obawy były zupełnie nie potrzebne. Każda szkoła jest inna, ale przeważnie panująca tam atmosfera jest taka sama. Pamiętajcie, że nie warto iść za tłumem, bo znajomości nie trwają wiecznie, a sami  musicie czuć się dobrze w szkole, w której się uczycie. :) 







































wtorek, 11 sierpnia 2015

supergirls don't cry

       

        Siemanko!  Chciałyśmy, aby ta notka była na temat problemów, z którymi zmaga się każdy z nas. Do takiego tematu nakłoniła nas otaczająca rzeczywistość. Mimo tego, że obie jesteśmy nastolatkami i dopiero wyrabiamy sobie zdanie na pewne tematy, to akurat ten dotyka nas przez całe życie. Mamy na myśli nastoletnie miłostki czy problemy z rodzicami lub w szkole. Często nie zdajemy sobie sprawy, że za bardzo skupiamy się na problemach i przez to przytłaczamy samych siebie. W takich chwilach najlepiej zwrócić się do bliskiej osoby i od razu pojawia się uśmiech na twarzy, a wszystkie zagwoztki odchodzą. Każdy kiedyś miewa lepsze i gorsze chwile, jednak trzeba pamiętać, że kiedy spadamy na samo dno, to tylko po to, aby się od niego odbić.  My też mamy swoje problemy, jednak nauczyłysmy się stawiać im czoło. Gdy tylko się pojawiają, zbijamy im piątki i znikają. Życie składa się ze zbyt wielu cudownych chwil, żeby przejmować się małymi, nieistotnymi drobnostkami. Łapcie momenty i korzystajcie z życia, nie załamujcie się, bo nieważne czy to koniec pierwszej miłości, czy to nieporozumienie z rodzicem, wszystko się ułoży i musimy sobie z tym radzić. Każdy ból i smutek kształtuje nasz charakter i im więcej w życiu przejdziemy, tym szersze widzenie na świat będziemy posiadać w przyszłości. Zapamiętajcie, że super dziewczyny nie płaczą! :)
    

























































Weronika: bluzka-new yorker/spodenki-house/buty-vans


Natalia: bluzka-h&m/spódnica-h&m/buty-vans




poniedziałek, 6 lipca 2015

the official start of holiday




        Siemanko! Na wstępie chciałyśmy oznajmić, że nie zamierzamy posługiwać się wyrafinowanym językiem, to jest blog o nas i chcemy wam pokazać jakie jesteśmy na co dzień, co oczywiście nie oznacza że odwalimy totalną chamówę. O takie szczegóły nie musicie się martwić. Życzymy wam miłego czytania tego, na co zaczęłyśmy przeznaczać wiele czasu, buziaki!
Początek wakacji względem kalendarza wszyscy rozpoczęliśmy 26 czerwca, jednak każdy sam sobie wyznacza swój początek wakacji. My w tym roku zaczęłyśmy od wakacji za granicą. Pogoda była świetna, bo temperatura dochodziła nawet do 40 stopni. Przez cały pobyt we Frankfurcie leniłyśmy się i zrobiłyśmy wakacje dla siebie, bez zbędnych przewodników i nagonki. Pewnie dlatego wypoczęłyśmy jak nigdy. Taki odpoczynek polecamy każdemu, jednak najlepiej będzie wam się odpoczywało na plażach Augustowskich jezior (potwierdzamy). Do sedna. Dla nas, oficjalne rozpoczęcie wakacji było wczoraj. Koncert Jamala, sztuczne ognie i te sprawy. Rozumiecie, wielki bang i jesteś w klimacie wakacji. Nareszcie śpisz do której chcesz, bawisz się ile chcesz i nic Cię nie obchodzi. Cudownie :) 
Dla wszystkich, którym chciało się czytać to wyżej, życzymy wspaniałych i beztroskich wakacji, bajlando dopóki jesteście młodzi! A wszystkim tym, którzy przewinęli do ostatniego akapitu chcemy powiedzieć, że już was lubimy leniuszki i oczywiście również życzymy udanych wakacji, pięć!