poniedziałek, 6 lipca 2015

the official start of holiday




        Siemanko! Na wstępie chciałyśmy oznajmić, że nie zamierzamy posługiwać się wyrafinowanym językiem, to jest blog o nas i chcemy wam pokazać jakie jesteśmy na co dzień, co oczywiście nie oznacza że odwalimy totalną chamówę. O takie szczegóły nie musicie się martwić. Życzymy wam miłego czytania tego, na co zaczęłyśmy przeznaczać wiele czasu, buziaki!
Początek wakacji względem kalendarza wszyscy rozpoczęliśmy 26 czerwca, jednak każdy sam sobie wyznacza swój początek wakacji. My w tym roku zaczęłyśmy od wakacji za granicą. Pogoda była świetna, bo temperatura dochodziła nawet do 40 stopni. Przez cały pobyt we Frankfurcie leniłyśmy się i zrobiłyśmy wakacje dla siebie, bez zbędnych przewodników i nagonki. Pewnie dlatego wypoczęłyśmy jak nigdy. Taki odpoczynek polecamy każdemu, jednak najlepiej będzie wam się odpoczywało na plażach Augustowskich jezior (potwierdzamy). Do sedna. Dla nas, oficjalne rozpoczęcie wakacji było wczoraj. Koncert Jamala, sztuczne ognie i te sprawy. Rozumiecie, wielki bang i jesteś w klimacie wakacji. Nareszcie śpisz do której chcesz, bawisz się ile chcesz i nic Cię nie obchodzi. Cudownie :) 
Dla wszystkich, którym chciało się czytać to wyżej, życzymy wspaniałych i beztroskich wakacji, bajlando dopóki jesteście młodzi! A wszystkim tym, którzy przewinęli do ostatniego akapitu chcemy powiedzieć, że już was lubimy leniuszki i oczywiście również życzymy udanych wakacji, pięć! 
























3 komentarze:

  1. Bardzo fajny post. Dla mnie wakacje również zaczęły się 26 czerwca ale chyba dopiero teraz je czuje :D
    W lipcu mam wiele planów na wakacje i mam nadzieje że uda mi się je zrealizować.
    http://niebioeski.blogspot.com/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog, obserwujemy? :-)

    OdpowiedzUsuń